Pierwsza wzmianka o Dańcu pochodzi z roku 1297, kiedy to w 16 września biskup wrocławski Jan III, ustanowił parafię
raszowską i przyłączył do tego kościoła kilka wsi, między innymi "Mokrodaniecz". W 1312 roku Daniec obejmował
30 łanów flamandzkich. Książę Bolesław Opolski nadał Mokridencz rycerzowi Albertowi Barch w nagrodę za jego
wierną służbę...
2. Zrozumieć przeszłość
W roku 1476 wójt dziedziczny ze Skorogoszczy był równocześnie panem dziedzicznym Dańca. W 1534 roku liczył Daniec 21 łanów i stanowił własność książęcą. Według urbarza z 1566 roku Daniec liczył 23 ludu. Palono tam smołę, trudniono się bartnictwem, mieszkańcy posiadali 514 barci. Adam Czigan był wówczas sołtysem a wieś nazywała się Mokrzydanecz. Mokrym Dańcem nazywano wieś od czasów Fryderyka Wielkiego, aby ją odróżnić od Suchego Dańca w okręgu strzeleckim. Tutejsi chłopi natrafiali często na swych polach na ślady prehistoryczne. Te cenne znaleziska można oglądać w Regionalnej Izbie Muzealnej im. Konrada Mientusa, pasjonata i znanego w całym województwie dziejopisarza danieckiej ziemi.
3.Gospodarka
Przez stulecia w Dańcu pracowały dwa młyny wodne. Nie istnieje już młyn na rzece Suchej, będący własnością rodzin: Widera, Czebulla, Golsch. Drugi młyn - młyn Mendego, zwany też Młynem Niemieckim (Deutschmülle) był napędzany przez rzekę Jemielnicę. Posiadał dwa niemieckie i dwa amerykańskie przełożenia i należał do największych na Śląsku. W 1881 roku jego właścicielem był Josef Augustyn. Przy młynie funkcjonował tartak i papiernia.